środa, 14 sierpnia 2013

Stosik biblioteczny - czyli jak bardzo wiało pustkami ;)

Hej :)


Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat ;), bo też i nie ma o czym pisać skoro biblioteka wieje pustkami i to niestety nie dlatego, że jest świeżo po remoncie, tylko brak jakichkolwiek nowości. O "lepszych" książkach też raczej można zapomnieć. Chciałam wreszcie dobrać się do "50 twarzy Grey'a", bo nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na tą pozycję z racji mojego średniego zainteresowania tego typu książkami, a chcę wyrobić sobie zdanie o książce, która wzbudziła tyle kontrowersji i skrajnych uczuć czytelników :) Niestety w bibliotece dowiedziałam się, że mogę się zapisać do kolejki, bo mają cały jeden egzemplarz i czeka się dwa miesiące :D Myślałam, że ich tam wszystkich śmiechem pozabijam ;)

To tyle tytułem wstępu ;) Oto jedyne sensowne zdobycze:


"Przed domem doktor Maury Isles zostają znalezione zwłoki zastrzelonej bliźniaczo do niej podobnej kobiety - jak się później okazuje, o tej samej grupie krwi i dacie urodzenia.  Badanie DNA wykazuje, że Anna Leoni jest jej siostrą. Obie zostały kiedyś adoptowane. Śledztwo w sprawie morderstwa prowadzi Jane Rizzoli.
Tymczasem Maura próbuje dowiedzieć się, kim byli jej biologiczni rodzice; trafia do wynajmowanego przez Annę domu, który kryje straszną tajemnicę. Domniemana prawdziwa matka obydwu sióstr odbywa karę więzienia za brutalne zabójstwo dwóch kobiet. Dochodzenie prowadzone przez Jane zatacza coraz szersze kręgi, ujawniając cały łańcuch planowanych z premedytacją zbrodni, których ofiarami padają ciężarne kobiety."







"Lekarz sądowy Maura Isles sądziła, że w pracy nic już jej nie zaskoczy. Martwi nigdy nie sprawiają kłopotów. Gdy zapakowana w plastikowy worek bezimienna piękna kobieta niespodziewanie otwiera oczy, problemy spiętrzają się w lawinę. Przewieziona do szpitala ofiara z zimną precyzją zabija ochroniarza i bierze zakładników. Jest wśród nich ciężarna pacjentka, detektyw Jane Rizzoli. Kim jest tajemnicza desperatka i jakie ma zamiary? 

Maura i mąż Jane, agent FBI Gabriel Dean, łączą siły, by odkryć tożsamość zabójczyni - zanim dojdzie do szturmu policji. Okazuje się, że zastrzelony ochroniarz nie był pracownikiem szpitala i nikt z personelu go nie znał. Kolejne fakty, które wychodzą na jaw wskazują, iż porwanie zakładników to tylko wierzchołek góry lodowej znacznie poważniejszej sprawy powiązanej z gwałtami, morderstwami i handlem żywym towarem. Prawda ukryta jest naprawdę głęboko - i tylko Jane ma do niej klucz. Najpierw jednak sama musi przeżyć... "





"Znakomite powieści kryminalne szwedzkiej autorki. Ich głównym bohaterem jest komisarz policji Claes Claesson, któremu partneruje lekarka Veronika Lundborg.

Veronika Lundborg i Claes Claesson pobierają się wreszcie po wielu latach znajomości, a córka Veroniki, Cecilia, wprowadza się do pierwszego własnego mieszkania. Kiedy wydaje się, że wszystko idzie jak najlepiej, rodzina zostaje poddana ciężkiej próbie. W spokojnej dzielnicy willowej, na wracającą z przyjęcia Cecilię napada nieznany sprawca. Dziewczyna odnosi ciężkie obrażenia i trafia do szpitala. Podczas gdy Veronika czuwa przy łóżku Cecilii, Claes opiekuje się ich małą córką Klarą, która właśnie zaczyna przedszkolną edukację. Pewnego popołudnia telefonuje do niego zaniepokojona sąsiadka.
Jej mąż, który przed kilkoma dniami pojechał na badania do szpitala w Lund, przepadł bez śladu. Kiedy Claes Claesson we współpracy z policją w Lund próbuje zgłębić przeszłość mężczyzny, miastem wstrząsa kolejna tragedia. Koleżanka Cecilii zostaje znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Czy między tymi przestępstwami jest jakiś związek? Co dzieje się w kręgu młodych lekarzy, w którym obracała się zarówno Cecilia, jak i jej koleżanka. Odpowiedź na te pytania kryje się w labiryncie szpitalnych korytarzy..."








 Jak widzicie książki tylko trzy, ale nie ubolewam nad tym specjalnie póki co, bo mam dużo innych kupionych przeze mnie w kolejce do przeczytania :)

Jeśli któraś z nich szczególnie Was zainteresowała- koniecznie dajcie znać to na pewno przesunie się w górę w kolejce "do przeczytania"


Pozdrawiam!
Mole w książkach :]

10 komentarzy:

  1. Czytałam obie książki Tess Grissen, są ciekawe, ale wpadają i wypadają z głowy. Dlatego w wakacje warto zapoznać się z jej twórczością:)
    http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu masz całkowitą rację, też uważam, że czyta się je fantastycznie, ale tak jak szybko się je czyta tak szybko się je zapomina...

      Usuń
  2. Wszystkie trzy zapowiadają się bardzo ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jedna z nich okazała się kompletną pomyłką, ale o tym już niedługo :)

      Usuń
  3. Ja kupiłam "50 twarzy Grey'a", u mnie w markecie za całe 9.90 zł. Niemiałam w planach jej zakupu ale za tą cenę się skusiłam, bo u mnie podobnie jak u ciebie w bibliotece maja aż 1 egzemplarz! Co prawda to wersja kieszonkowa ale też jakoś specjalnie niemiałam ochoty wydawać 40 zł na tą książkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie bardzo lubię wersje kieszonkowe książek, więc pewnie bym się i tak nie skusiła. Nie jestem raczej na nią aż tak nastawiona, więc jak się trafi to przeczytam, a jak nie to płakać też nie będę ;)

      Usuń
  4. Ja się w sumie nie dziwię, że tak długo czeka się na Grey'a. Strasznie popularna stała się ta książka. Mnie akurat też w ogóle nie ciągnie do tego typu książek, więc na razie nie mam ochoty się za to zabierać. Chociaż koleżanka ma, mogłabym pożyczyć. Ale to już naprawdę jak kompletnie nie będę miała co czytać - a to chyba nie nastąpi :P Miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zazwyczaj tak jest, że bardzo popularne książki nie są warte zachodu ;) Grey nie ciągnie mnie specjalnie i na pewno poczeka długo na swoją kolej jak mi się trafi ;)

      Usuń
  5. Chętnie przeczytałabym wszystkie trzy, także będę czekać na recenzje i Twoje opinie o nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna jest kompletnie nie trafiona i uważam, że straciłam na nią swój czas, ale o tym już niedługo :)

      Usuń